Archiwum listopad 2003


lis 25 2003 mecz...
Komentarze: 0

ehhhhh... co tu dużo pisać, tak jak tydzień temu w poniedzaek odbyły się u nas zawody w kosza. Oprócz naszego gimnazjum było tylko jedno. Dziewczyny z naszej szkółki oczywiście wygrały :DDDDD Grały wyśmienicie, chociaż walka była zacięta. Zawodniczki z przeciwnej druzyny trenowały ręczną, a w kosza i tak grały super. Niestety nie aż tak dobrze jak nasze :))))))))) Najśmieszniejsze jest to, że odbyło się tylko 3/4 meczu, bo terner zrezygnował z meczu przed czwartą kwartą. [Uważam, iz nie było to zbyt mądre posunięcie]

violaka : :
lis 22 2003 LudZiE?? CHYbA NiE...
Komentarze: 3

eeehhhhhhhhhhhh................
Pustka, a życie płynie dalej.
Nie chcę tracić cennych minut...
A myśli same pchają się do głowy.
Niech ktoś poradzi,
pomoże.
Tak boli,
Tak smutno
Bez przyjaciela.

Niom... a teraz już normalnie. ;)))))))))) Mam dzisiaj super humorek. Chociaż spać mi się chciało okropnie [i nadal chce], dlatego chyba zaraz pójdę kimać. Jeszcze tylko miesiąc i mnie tu nie będzie. Na święta opuszczę to miejsce [chyba]- tj. mój teraźniejsze mieszkanie. Już się nie mogę doczekać. Tam już [chociaż jeszce remont] so so so so so beautiful. Przy kominku się tak fajnie siedzi. Tak się cieszę z powodu tej przeprowdzki. Nareszcie zmienię otoczenie. [Już je powoli zmnieniam :D] Może uda mi się zapomnieć o tym co było. Jest tak pięknie gdy radość wypełnia tą pustkę. Staram się o tym nie pamiętać. Jednakże trudno zapomieć o tej okropnej pustce codziennie widząc TYCH ludzi. Chociaż zastanawiam się czy to są ludzie, bo czy człowiek może być aż tak obojętny?? Nie rozumiem tego ;(((((((((((((((( Oni tak ranią nie mając o tym pojęcia, albo udają, że tego nie widzą.
A teraz z innej beczki.
W poniedziałek dziewczyny grają w kosza. Ciekawe czy pójdzie im tak dobrze jak chłopakom... Miejmy nadzieję, że tak ;)))))))))) Znów będę sekretarzem. Będę też musiała znosić przez cały ten czas kilka osóbek ;] ;] ;] Mam nadziję, że Beata umie już gwizdać [ ]. Nie umieć gwizdać... [gwizdkiem oczywiście]. No cóż trzymajcie kciuki.  :DDDDDDDD
:*** for 5 humans which I like

violaka : :
lis 17 2003 dzien jak każdy inny, tyle, że wszystko...
Komentarze: 1

Obudziła mnie o 7.0o komórka, ale ja jak zwykle ją wyłączyłam i poszłam dalej kimać. Wstałam o 8.28, a raczej obudziłam się. Jeszcze chwilke sobie poleżałam. Potem powoli wstałam z łóżka i poszłam do kuchni. Tam oczywiście sobie siedzieli. Kończyli już pić kawę. Wziełam sobie drożdżówke [wkońcu tatek sie postarał i poszłedł po cuś na śniadanie do Miszteli :DDD] i zaczęłam powoli jeść [to było seryjnie żółwie tempo]. Rodzice poszli. Oczywiście ja jak tylko wyszli włączyłam kompa :D. No i tak sobie pisze notke i jem, a teraz może już skończe pisać, bo i tak pisze same bzdury. [Co jest takiego ciekawego w MOIM kolejnym dniu pustki??]

Mimo wszystko uspokoio się od wczoraj. Przemyślałam. Mam nadzieję, że będzie lepiej. Powoli się przyzwyczajam i wszystko zaczyna mieć sens.
Szczególne podziekowania dla Mony i jeszcze TYCH trzech osób.

 :*** for this 4 humans

violaka : :
lis 16 2003 pustka --> nadzieja na lepsze
Komentarze: 0

...tak źle ;((( ...tak bardzo źle. Czuje sie źle. Głowa boli, gardło i katar mam. Nic mi się nie chce.  Smutno mi.

??[dziwne, bo humor mam dobry]??

Na szczęście już powoli się przyzwyczajam.
Przyzwyczajam się do wszystkiego.
Przyzwyczajam się do pustki.
Do pustki życia [love, przyjaciele, qumple].
To co kiedyś nazywałam przyjaciółmi odeszło...
Tylko czy oni kiedykolwiek istnieli??
Chiciałabym.
Teraz istnieją dla mnie tylko trzy osoby.
Osoby, którym [tak mi się wydaje] mogę ufać.
Jest jeszcze czwarta osoba.
Ale co do niej jeszcze mam wątpliwości.
Słucham.
Słucham muzyki.
"Sen", "Tatuaż".
Uspokajają.
Cisza, spokój.
Tak dalej...

:*** for this 4 humans

violaka : :
lis 16 2003 psucie wszyskiego- jedyne co mi wychodzi......
Komentarze: 1

Jak zwykle wszystko od rana wali się - wszystko musze zawsze spaprać. Wczoraj tak jak mamka prosiła nastawiłam jej budzik, ale zapomnialam, a raczej nie zauważylem, że alarm mialam wyłączony w soboty i niedziele. [A ja sie tak dziwilam, wczoraj mi budzik nie zadzwonił :///] Mama chyba zaspała. Będzie wściakła na mnie. Ja zawsze wszyskto psuje :///////// Jestem tak wściekła na siebie ze ni wim co zrobie ;/// grrrrrrr wwwwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Dzisiaj chyba spędzę cały dzień na kuciu. We wtorek mam podwójny sprawdziań z fizy [z ciśnienia i hydrostatyki], a w środe sprawdzian z histy [chyba]. Na szczęście w poniadziałek [jutro] jestem zwolniona z lab, bo pisze protokół na zawodach. hihihhehe u nas w szkole w dwa poniedziałki pod rząd odbywają się międzygimnazjalne zawody w kosza [albo cuś w tym stylu]. Mama nadzieje, że wygramy. Chociaż z spotrową mamy bardzo małe szanse. Pożyjemy zobaczymy :)))))
Może skończe już...   ...jeszcze tyle nauki i zady ;((( paps

violaka : :